Jak ugotować szczęście? Poradnik dla noobów

Było o polityce, seksie, edukacji, sporcie, urodzie, było wiadro pomyj na niektórych ludzi. Oprócz recenzji twórczości Krzysztofa Krawczyka, pozostał jeden ważny wpis, by stać się blogiem lajfstajlowym w pełni - wpis kulinarny. 

Jeśli jesteś totalnym beztalenciem kulinarnym, Mirkiem z budownictwa w akademiku AGH, czy zabieganą kobietą biznesu - sprawdź co zrobić szybko i sprawnie, ażeby nie umrzeć z głodu. Piąteczek. Kac? Lepsza niż nerek dializa - kulinarna Ibiza! (wtf?!)

Spaghetti chociaż niekoniecznie spaghetti pomodore z grana padano

Kup:

• makaron spaghetti lub każdy inny makaron - tego byś się nie spodziewał
• passatę pomidorową
• pomidor w kostkach bez skórki
• bazylię lub zioła prowansalskie
• ser grana padano (lub parmezan)
• opcjonalnie mozzarellę

Idealna potrawa na zaciągnięcie kogoś to łózka - brudzicie się sosem, bo spaghetti nie da się jeść wygodnie bez przybrudzenia, a potem rzucasz "oj, pobrudziłaś się, choćmy pod kran zmyć, plamę, hehe". O czym to ja? A tak.

Na patelni pogrzewasz passate i pomidory, przyprawiasz. Koniec.

Gotujesz makaron wedle czasu na opakowaniu. Koniec.

Podajesz wszystko same lub z mozarellą i przypruszasz grana padano. Koniec.

Poziom trudności 2/10.

Największa trudność: włączenie kuchenki.

Rasta jajko

Kup:

• jajka
• papryki
• a nawet trzy w różnych kolorach, zieloną, żółtą i czerwoną (reggae!)

Pokrój papryki w zamknięte pierścienie i podsmaż trochę z każdej strony na patelni. Ale tylko chwileczkę, bo choć pierścienie najlepiej kończą w Mordorze, zwęglone nie będą smaczne.

Następnie rozbij jajko w środek pierścienia sprawdzając azymut spadania jajka, by równomiernie rozlało się w środku i nie wylądowało poza krawędzie. Poczekaj aż się zetnie. Voila! Zaimponujesz młodszej siostrze na jej piąte urodziny.

Co to jest gzik?!

Kojarzysz, że jest coś takiego, bo zalewasz się czasem w Pijalni wódki i piwa? W porządku, dobry trop. Mogło być gorzej, mogłeś być z Poznania.

Kup:

• ziemniaki w miarę młode
• twarożek czyt. syr biały wymieszany ze śmietaną
• opcjonalnie możesz do twarożku dodać szczypiorek i/lub rzodkiewkę
• darujmy sobie opisywanie takich oczywistości jak pieprz i sól

W-miarę-młode ziemniaki myjesz dokładnie z piasku i ziemi, nie obierasz, a następnie gotujesz. Wyjmujesz, możesz przeciąć waćpana na pół i dziabij wnet twaroga. Mmm-hmm!

Leczo

Znowu w ruch pójdą rege papryki w trzech kolorach.

Kup:

• papryki rege w trzech kolorach
• cukinię
• passatę pomidorową
• opcjonalnie pomidor w kawałach z puszki
• opcjonalnie kiełbasa
• opcjonalnie cebulka

Papryki tniesz na małe kawałki, cebulkę na kosteczki, cukinię na polówki lub ćwiartki, kiełbę jak poprzedniczkę. Rzuć na patelnię najpierw cebule, później papryki, następnie resztę. 

Nie pomyl się, kurwa. 

Zalewasz na końcu pomidorową breją. Przyprawiasz. Żresz z chlebem. O matko, jakie dobre.

Zupa serowa

To taka zupka instant tylko, że lepsza i nie jest w proszku.

Kup:

• woda
• kostka rosołowa*
• 2-3 kostki sera topionego bez dodatków
• groszek ptysiowy
• ser parmezan lub grana padano

W garnku na ogniu jest woda. W wodzie kostka rosołowa i serki. Zagotuj. Przypraw.

Podawaj z groszkiem ptysiowym i na końcu posyp serem. 5 minutes in total.

*kostka rosołowa powoduje raka i choroby serca

Placki ze wszystkiego

Lubisz placki? Pewnie, że lubisz.

Jeśli urodziłeś się w tym kraju, prawdopodobnie znasz tylko ziemniaczane. Tymczasem placki może zrobić niemal z każdego warzywa. Niemniej polecałabym:

• kalafiora
• lub brokuły
• albo jedno i drugie
• grzyby, pieczarki, choć to nie warzywo, chociaż kto tam ich wie
• albo i kalafiora i brokuły i grzyby, damn girl!
• bułka tarta
• jajko

Jak grzyby, to smażysz. Jak warzywa bulwiaste, to gotujesz. Comprende? Ok. Jak grzyby, to miały być wcześniej pocięte w małe kawałeczki. Jak warzywa bulwiaste, to zmiażdż je takim klocem drewnianym do rozwalania ziemniaków. Dodaj bułkę tartą i jajko. Zmieszaj dokładnie. Smaż. Tak, z dwóch stron. Podawaj solo lub z sosem czosnkowym. A jak idziesz potem do ludzi, to możesz wybrać jakiś inny sos. Może koperkowy.

A może by tak podnieść poprzeczkę? Idź do sklepu, kup blender i ciesz się...

...ZAJEBISTOŚCIĄ ZUP-KREMÓW

Mieszanka Hortexu z 9 warzyw. Warzywa z działki od cioci Hani. Buraki. Groch. Marchew i papryki. Pomidory. Szparagi. Cholera, cokolwiek.

• Nastawiasz wodę, wrzucasz do niej kostkę rosołową* lub robisz wcześniej rosół i na nim robisz wszystko (ale pamiętaj, że nie umiesz i nie masz czasu). 
• Dodajesz do rosołu dane warzywo, mix warzyw czy co tam masz. Pamiętaj, że buraki, szparagi i groch wcześniej należy odpowiednio oporządzić, ale nie chce mi się o tym pisać. Weź na początek bezpieczną mieszankę Hortexu, serio.
• Dolewasz wody. gdy mieszanka jest za gęsta albo pyrkasz na kuchence BEZ PRZYKRYCIA jak jest dużo wody.
• Gdy warzywa będą miękkie,  generalnie zdejmujesz z ognia, uprzednio przyprawiając. 
• Bierzesz wnet blender.
• Bzium-bzium.
• Dodajesz groszek ptysiowy, makaron, możesz wdupcać z chlebem, a jak jeszcze masz, to możesz posypać grana padano czy pietruszką. Zupę, nie chleb.
• Omnomnom.

Dobra, koniec.

To co, jednak do Maka, nie?